Urzędnicy chcą przeznaczyć dla zwierzaków część pl. Esperanto.
- To teren mocno zabudowany, gdzie codziennie wyprowadzanych jest 60-80 psów. Przy pomyśle zagospodarowania pl. Esperanto na teren rekreacyjny, obecność psów byłaby niewłaściwa – tłumaczyła inicjatywę Barbara Kozicka, gospodarz miasta.
W ten sposób cały teren zielony może być „oszczędzony” przed odchodami, bo czworonogi będą miały do swojej dyspozycji ogrodzony wybieg o powierzchni 150 m kwadratowych z nawierzchnią łatwą do oczyszczenia i elementami, które mają zachęcić zwierzaki do załatwiania potrzeb. Będą to słupki i kamienie.. Ale uwaga, to nie zwolni właścicieli z obowiązku sprzątania po swoim pupilu. Wręcz przeciwnie, przypomną im o tym tablice informacyjne. A nieczystości będą się mogli pozbyć wrzucając je do kosza, który będzie znajdował się w sąsiedztwie.
- Projekt ma charakter pilotażowy – wyjaśnia Maciej Rusek, wiceburmistrz Malborka. – Będzie miał również walor edukacyjny, związany ze sprzątaniem.
- Chcemy uszczęśliwiać właścicieli psów budując psią toaletę. Może warto spróbować, ale czy jej powstanie załatwi sprawę? Czy właściciele będą chcieli do niej dojść i jeszcze sprzątnąć, skoro nie robią tego w publicznych miejscach? – powątpiewał radny Zdzisław Leszczyński, choć jednocześnie wyraził życzenie. – Oby w psychice niektórych właścicieli coś się zmieniło.