NOWY STAW. Prawie 176 tys. zł pomocy finansowej otrzymał Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Nowym Stawie ze środków Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Przyznana kwota stanowi formę dotacji celowej na dofinansowanie zakupu pomocy dydaktycznych – maszyn, narzędzi lub urządzeń – niezbędnych do praktycznej nauki zawodu.
(gordon)
31.12.2007 15:20
(aktualizacja 13.08.2023 14:28)
– Wniosek należało napisać i złożyć w ministerstwie rolnictwa w ciągu trzech dni – mówi Jerzy Kowalski, kierownik kształcenia praktycznego z nowostawskiego zespołu szkół – dokumenty musiały być sygnowane przez starostwo powiatowe, gdyż zgodnie z wymogami pomoc udzielana jest na wniosek jednostki samorządu terytorialnego, prowadzącej placówkę oświatową. Ale warto było. Za otrzymaną kwotę zakupiliśmy profesjonalne urządzenia, na których nasi uczniowie mogą podnosić swoje umiejętności przydatne w wybranym zawodzie. Jest to o tyle ważne, że z identycznym sprzętem spotkają się w firmach i zakładach pracy, o ile oczywiście zechcą pracować w wyuczonym zawodzie.
Szkoła wnioskowała o zakup pomocy dydaktycznych dla dwóch kierunków kształcenia: technik żywienia i gospodarstwa domowego oraz technik architektury krajobrazu.
Przyszli specjaliści od „kuchni” otrzymali sprzęt niezbędny w całym procesie technologicznym przygotowywania produktów żywnościowych. Za sumę 100 tys. zł zakupiono między innymi: piec konwekcyjno-parowy, piec do pizzy, uniwersalne naczynie gastronomiczne z pełnym oporządzeniem, kuchnię gazową z piekarnikiem, obieraczkę do kartofli, frytownicę. Sama kuchnia gazowa kosztuje około 10 tys. zł, podczas gdy za typową kuchenkę domową płacimy dziesięć razy mniej. Z kolei piec konwekcyjny to wydatek rzędu 40 tys. zł.
W tym roku szkolnym nowostawskie technikum po raz pierwszy otworzyło klasę o kierunku technik architektury krajobrazu, więc tym bardziej cieszy fakt, że udało się pozyskać fundusze na wzbogacenie bazy dydaktycznej służącej uczniom. Konieczne było dobre uzasadnienie i wskazanie celowości zakupu planowanych urządzeń. Szkoła zamierza bowiem kontynuować ten profil kształcenia.
– To jest naprawdę specjalistyczny sprzęt wysokiej klasy – powiedział Leszek Markiewicz, nauczyciel przedmiotów zawodowych i – obok Jerzego Kowalskiego – współautor zwycięskiego wniosku. – Najważniejsze w całym segmencie pozyskanych towarów są dwie kosiarki samojezdne, w tym jedna typu „rider”, czyli taka, do której mocuje się różnego rodzaju dodatki tzw. przystawki w zależności od potrzeb. Całość zakupionego sprzętu dla tego profilu nauczania zamknęła się w kwocie 76 tys. zł.
