Zdecydowanym faworytem spotkania byli juniorzy Juranda, którzy w pięciu rozegranych dotychczas meczach tylko raz zeszli z parkietu pokonani, natomiast gdynianie mający za sobą siedem rozegranych kolejek, nie zdołali zdobyć w nich nawet punktu. Nie inaczej było tym razem. Zarówno pierwszy jak i trzeci set bez historii, wysokie zwycięstwa odnieśli malborczycy do 13 i 9. Jedynie w drugim goście próbowali nawiązać walkę dwukrotnie wychodząc na minimalne prowadzenie, którego nie potrafili długo utrzymać. Ostatecznie i ten set zakończył się ich przegraną do 18.
Jurand Malbork – KATS Alpat Gdynia 3:0
(25:13, 25:18, 25:9)