czwartek, 24 kwietnia 2025 23:26
Reklama
Nowa twarz sztuki w Kaliskach. Wernisaż, który przenosi widza w głąb emocji i eterycznych przestrzeni

WYWIAD: Maluje świat pełen symboli i niepowtarzalnych emocji

Malarstwo to dla niego podróż w głąb siebie, a każdy obraz to opowieść, którą chce podzielić się z innymi. Daniel Ronkowski, samouk i pasjonat sztuki współczesnej, debiutuje wystawą „Jasność”, która już 12 kwietnia zagości w Kaliskach. Jego obrazy łączą w sobie elementy abstrakcjonizmu, symbolizmu i minimalizmu, a każdy z nich skrywa głęboki sens oraz osobiste emocje. Przez malarstwo Daniel nie tylko wyraża siebie, ale także stawia pytania o miłość, partnerstwo oraz to, co eteryczne i niematerialne w życiu. W rozmowie z naszą redakcją opowiada o początkach swojej twórczości, inspiracjach, a także o tym, jak sztuka może stać się środkiem do przepracowania trudnych emocji.
WYWIAD: Maluje świat pełen symboli i niepowtarzalnych emocji

Autor: Krystian Rychłowski

Starogardzianin Daniel Ronkowski to artysta, który z malarstwem spotkał się przypadkiem, ale jego twórczość szybko znalazła swój własny, niepowtarzalny język. Choć na co dzień zajmował się lingwistyką, zafascynowany sztuką, wkrótce postanowił uchwycić na płótnach nie tylko rzeczywistość, ale przede wszystkim emocje i historie, które w nim drzemią. „Jasność”, jego debiutancka wystawa, to zbiór prac, które przyciągają wzrok, skłaniają do refleksji i zapraszają do wejścia w świat pełen symboli i metafor.

- Mówiąc kolokwialnie, zacznijmy od początku. Jak i kiedy zaczęła się Twoja przygoda z malarstwem? 
Z malarstwem miałem niewiele wspólnego, a właściwie nic, póki nie poszedłem studiować lingwistyki stosowanej w Trójmieście. Od zawsze byłem duszą towarzystwa, ciekawą wszystkiego. Z tego względu podczas studiów, mieszkając między innymi w słynnym akademiku UG nr 9 w Sopocie, poznałem studentów – artystów malarzy, którzy zapraszali mnie do swoich pracowni oraz na wystawy. Wcześniej widziałem obraz fizycznie, ale nigdy nie miałem okazji zobaczyć warsztatu, czyli jak się go tworzy. Polubiłem zapach oleju lnianego. Wtedy pojawiła się też fascynacja, swoiste zauroczenie rzemiosłem. Na brak kreatywności nigdy nie narzekałem, więc szybko pojawiła się wizja pierwszej pracy – „Löwenzahn” (PL: Mlecze) z 2020, którą zrealizowałem chyba po dwóch latach od tamtych studenckich przygód.
Równolegle stworzyłem dwie kolejne prace – „Terra” oraz „Żniwa”, które dały impuls do dalszej twórczości i nakierowały mój styl oraz język malarski, którym się posługuję.


- To Twój pierwszy wernisaż oraz wystawa. Jak się czujesz przed debiutem? Czy jest coś, co Cię szczególnie ekscytuje w tym wydarzeniu?
- Bardzo dobrze, dziękuję. Właściwie to mój pierwszy oficjalny wernisaż. Jak wspomniałem, po pędzel sięgnąłem w 2020 roku, wczesnym latem, i na tych trzech pracach się nie skończyło. Podczas moich urodzin pod koniec sierpnia tego samego roku zorganizowałem imprezę w moim domu, gdzie odbył się pierwszy, nieoficjalny wernisaż. Wiele prac było jeszcze nieskończonych, ale moi goście byli zafascynowani i zaskoczeni – ten wernisaż był dla nich niespodzianką!
Natomiast mój pełnoprawny debiut dopiero nastąpi 12 kwietnia w Kaliskach, w GOK-u. Bardzo cieszę się z tej możliwości, ponieważ umacnia mnie to w wizji siebie jako artysty oraz sztuki, którą niosę. Poza tym taka „sceniczność”, jak w przypadku wernisażu, nie jest mi obca, bo zanim zacząłem żyć sztuką, przez wiele lat byłem członkiem lokalnych grup rekonstrukcyjnych. Brałem udział w inscenizacjach bitw jak Grunwald, filmach, a także w przedstawieniach, takich jak Męka Pańska w Jabłowie czy Owidzu.


- „Jasność” to tytuł wystawy, który już w pierwszej chwili wywołuje wrażenie tajemniczości i głębi. Co symbolizuje ten tytuł w kontekście Twojej twórczości? 
- W moim przekonaniu malarstwo i sztuka zawsze odzwierciedlają osobę, która je tworzy. Oczywiście, wiele aspektów kształtuje człowieka przez całe życie, a ten proces nieustannie się zmienia. Jednak kluczowym filarem tych wpływów są decyzje, które jednostka podejmuje świadomie lub nieświadomie.
Wspomniana wcześniej ciekawość, która bez wątpienia jest jedną z moich głównych sił napędowych w życiu, zaprowadziła mnie do momentu, w którym uwierzyłem w absolutne dobro – Boga. Od tego momentu kroczę ścieżką jasności, którą świadomie wybrałem i która doprowadziła mnie również do malarstwa.
Dlatego intencją moich prac, w chwili ich tworzenia, jest przedstawienie jasnej ścieżki, która często wydaje się być w konflikcie z tzw. mainstreamem. Główny nurt, nie tylko w sztuce, często skupia się na dramatach, bezrefleksyjnym cierpieniu oraz, w mojej opinii, infantylnej prostocie powszechnie rozumianego „zła” – treści głośne, płytkie i przemijające. Ja natomiast stawiam na fundamenty istnienia, takie jak miłość, która nadaje życiu sens i porządek, zamiast niszczyć je impulsywnie.


- Twoje obrazy łączą w sobie abstrakcjonizm, symbolizm i minimalizm. Jakie były Twoje inspiracje przy tworzeniu tych dzieł? Co chciałbyś, aby widzowie poczuli, patrząc na Twoje prace?
- Często opisuję swoją sztukę, posługując się tymi terminami. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że jestem artystą współczesnym, tworzącym malarstwo awangardowe. Abstrakcja, niestety często sprowadzana do poziomu niesławnego banana przyklejonego do ściany (który, swoją drogą, jest bardziej prowokacją niż sztuką), jest moim głównym stylem. I właściwie na tym można zakończyć! Jednak często odnoszę się także do terminów - minimalizm i symbolizm.
Symbolizm wynika z odniesień do np. Objawienia Jana z Biblii, gdzie w rozdziale 12 pojawia się smok. Ten motyw wykorzystałem w obrazie pt. „Koniec” z 2020 roku. Podobnie w pracy „Żniwa”, nawiązuję do plonu zebranego z każdego narodu, pod koniec dziejów. To właśnie w tych pracach obecna jest symbolika – symbole nadają dziełom narrację, a abstrakcja formę.
Minimalizm pojawia się między innymi w obrazie „Kiełbie” z 2021 roku, gdzie poza zderzeniem sfery ziemskiej, zielonej, z niebieską, kosmiczną i ich centralnym punktem, czyli oczami, nie ma nic dodatkowego. Pocałunek tych kolorów również występuje w pracy „Terra”, gdzie elementem przełamującym jest sfera solarna – ciepły, cytrynowy żółty z muśnięciami pomarańczy.
Celem takich, na pierwszy rzut oka, prostych kompozycji jest otwarcie obserwatora na ukryty poziom, w którym dzieją się przedstawione sytuacje. Trzeba trochę dłużej przyjrzeć się „Terra”, aby odkryć, że w bardzo lekki, wręcz dziecięcy sposób, przedstawia ona świat. Podczas malowania tej pracy towarzyszyło mi uczucie lekkości i harmonii, i mam nadzieję, że w ten sam sposób oddziałuje na odbiorcę!




- W swojej twórczości mówisz o odkrywaniu eterycznego poziomu, w którym toczy się sytuacja obrazu. Czy mógłbyś rozwinąć tę myśl? Co dokładnie kryje się za tym pojęciem? 
- Według mnie poziom eteryczny pracy pojawia się wtedy, gdy dzieło zyskuje swoisty równoległy wymiar, który dopowiada historię. Eteryczny oznacza coś delikatnego, ulotnego, lekkiego, a nawet niematerialnego – tak jak olejek, który po aplikacji na ciało stopniowo ulatnia się z czasem. Takim dodatkowym wymiarem jest właśnie symbolika. W moich pracach, jak wcześniej wspomniane połączenie zielonego z niebieskim, które uważam za „swoje” i często wykorzystuję, tworzy dodatkową, równoległą płaszczyznę. Sama symbolika, choć bardzo podstawowa i archetypiczna, przedstawia świat zredukowany do dwóch kolorów, ukazując partnerstwo między ziemią a niebem. To trochę nieuchwytna myśl, bliżej nieokreślona i ulotna – eteryczna.
Najlepszym przykładem tej idei jest obraz „Amba” z 2022 roku, który jest myślą częściowo uchwyconą w formie dzieła. Dynamiczna kompozycja – nakładające się na siebie dwa „skrzydlate” ciała, pęknięcia czy duży pudrowy napis AMBA – zajmuje około 1/3 przestrzeni obrazu. Reszta to pozostawiona biała powierzchnia. Ta biała przestrzeń właśnie symbolizuje poziom eteryczny – równoległy świat, w którym zaklęta jest wspomniana sytuacja „Amby”.
W tym sensie zostawiam widzom pole do interpretacji, ale również do rozmowy ze mną – czy „Amba” jest integralną częścią tej przestrzeni, czy może stanowi oddzielny wymiar?




- Jakie archetypy starasz się uchwycić w swoich obrazach, a które emocje są dla Ciebie szczególnie istotne?
- W psychologii analitycznej Carla Gustava Junga archetypy to pierwotne, uniwersalne wzorce i symbole obecne w zbiorowej nieświadomości wszystkich ludzi. Głównym archetypem, który pojawia się w moich pracach, jest partnerstwo – pojęcie bardzo szerokie. Partnerstwo między niebem a ziemią, różnymi lub pokrewnymi siłami, ich zderzenie lub harmonia. Dualizm odgrywa tutaj kluczową rolę, przełamując pierwsze skojarzenie z tym pojęciem – dwubiegunowość i przeciwstawność, jak na przykładzie Yin i Yang. Para zieleni i błękitu nie jest sobie przeciwna, ale stanowi naturalne dopasowanie, wzajemne uzupełnienie.
Tak powstaje archetypiczna para na wzór biblijnego Adama i Ewy, którzy, mimo różnic ciała, byli równi wobec Boga i stanowili dla siebie partnerów. W tym kontekście możemy z całą pewnością mówić o miłości jako pojawiającej się emocji.
Wspominałem o 'jasności' jako sposobie postrzegania życia, i warto dodać, że nie chodzi tu o brak błędów czy negatywnych elementów, ale o właściwą, zdrową drogę do zrozumienia. Z tego względu w „Ambie”, „Żniwach” czy „Prologu” z 2024 roku widać konflikt, walkę i próbę. Próba często pojawia się w mitach, baśniach i opowieściach jako kluczowy element podróży bohatera, będąc momentem, w którym musi zmierzyć się z trudnościami, aby dojrzeć, rozwijać się lub osiągnąć cel. Dlatego kolejną istotną emocją, z którą pracuję, jest strach, bardzo dobrze mi znany!
Uważam, że widz, zrozumiawszy język, którym się posługuję, dostrzeże narrację i będzie w stanie odczuć moje emocje. Tym bardziej, że archetypy są inkluzyjne i dotyczą każdego człowieka. Wszyscy patrzymy oczami i czujemy sercem – wystarczy odkryć, co w nas drzemie.


- Czy sam proces tworzenia obrazu jest dla Ciebie podróżą w głąb siebie? Jakie emocje towarzyszą Ci podczas malowania? 
- Oczywiście, że tak. Najpierw pojawia się pomysł, wizja dzieła. Na początku jest dość mglista, ale z każdym kolejnym etapem tworzenia staje się coraz wyraźniejsza, choć ostatecznie nigdy nie jest dokładnie taka sama jak pierwotna wizja. Każdy z moich obrazów jest odbiciem mnie, moich myśli – mojego wnętrza. Niektóre narracje, które maluję, towarzyszą mi już od dawna, a inne, jak na przykład pudrowy róż, pojawiły się stosunkowo niedawno, w trakcie mojej przygody ze sztuką. W związku z tym malarstwo ma dla mnie również charakter terapeutyczny. Obraz staje się mapą moich myśli, przestrzenią, w której znajdują one swój upust. 
Warto tutaj wspomnieć o moim ulubionym obrazie – „Spokój” z 2021 roku, dzięki któremu pokonałem chorobę. Jest to obraz utrzymany w nurcie abstrakcyjnego ekspresjonizmu. Malowałem go w sierpniu, a inspiracją było piękne, różowe niebo, które widziałem pewnego majowego popołudnia tego samego roku. W trakcie malowania rozmyślałem nad sytuacją, w której się znalazłem – wielomiesięczną, intensywną nerwicą lękową. Doszedłem do wniosku, że natrętne myśli, które mnie prześladowały, były jedynie myślami i nigdy nie miały realnego wpływu na moje życie. Nagle ogarnął mnie spokój i doświadczyłem katharsis czyli oczyszczenia z tych myśli. Wszystkie napięcia zniknęły, a ja znów poczułem się zdrowy. To było jedno z najpiękniejszych przeżyć w moim życiu. Od tamtej pory rozkochałem się w bladym, pudrowym różu i często go używam w swoich obrazach.

 

- Jakie techniki malarskie wykorzystujesz w swoich pracach? Czy jest jakaś technika, którą szczególnie preferujesz?
- Z racji tego, że jestem samoukiem i podchodzę do tematu empirycznie, same techniki wydają mi się proste. Podstawowym narzędziem jest pędzel o różnej wielkości, choć np. „Terra” została namalowana przy użyciu szmatek. „Löwenzahn” zawiera technikę impasto, która nadała obrazowi fakturę – do jej stworzenia użyłem m.in. szpachelki do mieszania farb. Centralna część „Kiełbi” – oczy – została namalowana techniką pouring, czyli laniem rozcieńczonej farby.
Do niedawna unikałem pogłębiania wiedzy w zakresie technik malarskich, obawiając się, że mógłbym nieświadomie przejąć cudze motywy i zacząć malować według utartych schematów. Teraz jednak, kiedy wypracowałem już swój własny język malarski, jestem pewien, że w odpowiednim momencie, gdy pozwolą na to czas i finanse, chciałbym znaleźć nauczyciela. Poza abstrakcją, którą sam tworzę, fascynują mnie starzy mistrzowie, tacy jak Reinhold Bahl, którzy malowali w stylu realizmu i romantyzmu. Bahl szczególnie pięknie ukazywał scenerie przedwojennego Gdańska. Jestem otwarty na dalszy rozwój.


- „Jasność” to pierwsza z serii wystaw. Jakie plany masz na przyszłość? Czym będzie się różnić kolejna edycja tej wystawy? 
- Kolejna edycja „Jasności” odbędzie się w moim rodzinnym mieście, w Starogardzie Gdańskim, 17 maja, podczas Nocy Muzeów w Miejskiej Bibliotece przy ulicy Paderewskiego. Druga edycja nie będzie się znacząco różniła od pierwszej – może jedynie ilością prac oraz miejscem. W Bibliotece planuję pokazać nieco mniej prac z powodu ograniczonej przestrzeni, ale wystawa będzie trwała aż do końca czerwca. Natomiast w sierpniu wystawę przeniosę do Starogardzkiego Centrum Kultury, gdzie będzie można obejrzeć wszystkie 14 prac przez cały miesiąc.
Obecnie nie pracuję konkretnie nad żadnym nowym obrazem, ponieważ chciałbym skupić się na organizacji wystaw i wernisaży, co stanowi dla mnie cenne doświadczenie. Pracuję natomiast nad projektem filmowym, który tworzę w duecie z młodym filmowcem z Trójmiasta. Film utrzymany jest w surrealistycznym stylu, podobnie jak moje obrazy. 
Uwielbiam film jako formę sztuki wizualnej. Mam już na swoim koncie amatorski film krótkometrażowy „Chleb” z 2023 roku, który również będzie dostępny do obejrzenia podczas wystaw.
Serdecznie zapraszam!



 


Podziel się
Oceń

Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty i wydarzenia muzyczne w kwietniu 2025 r. Data rozpoczęcia wydarzenia: 04.04.2025 Koncerty symfoniczne i wydarzenia PFB w kwietniu 2025 r. Archikatedra Oliwska2/04/2025, środa, godz. 19:15Wstęp wolny!Koncert PapieskiWystąpią:Chór 441 Hz, fot. Sandra ŻyłkaOrkiestra PFBRafał Kłoczko – dyrygentMagdalena Stefaniak – sopran Zuzanna Nalewajek – mezzosopran Sebastian Mach – tenor Tomasz Raff – basChór 441 Hz(przygotowanie: Anna Borkowicz)Młodzieżowy Chór Mieszany Cantilenaz Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II st. im. F. Nowowiejskiego(przygotowanie: Anna Borkowicz)Młodzieżowy Chór Mieszany Semper Iuvenes w Toruniu(przygotowanie: Renata Szerafin-Wójtowicz)Jakub Kornacki – narratorW programie:Wolfgang Amadeusz Mozart – Requiem d-moll KV 626 [50’]Fragmenty poezji i prozy Jana Pawła IITradycyjnie już we wspaniałej Archikatedrze Oliwskiej Orkiestra Polskiej Filharmonii Bałtyckiej zagra w hołdzie dla Papieża Polaka. Towarzyszyć jej będą znakomici polscy śpiewacy oraz aż trzy zespoły chóralne. Fragmenty twórczości Jana Pawła II przeczyta Jakub Kornacki. Perełką repertuarową będzie Requiem d-moll KV 626 Wolfganga Amadeusza Mozarta. Dyryguje Rafał Kłoczko.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2024 roku:Ruch Muzyczny---Sala Koncertowa PFB4/04/2025, piątek, godz. 19:00Bilety: 27-126,5 złKoncert symfoniczny – Alena BaevaAlena Baeva_fot. Andrej GrilcWystąpią:Orkiestra PFB George Tchitchinadze – dyrygentAlena Baeva – skrzypceProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Antonín Dvořák – Koncert skrzypcowy a-moll op. 53 [32']Przerwa [20']Johannes Brahms – II Symfonia D-dur op. 73 [43']Jedna z najwszechstronniejszych skrzypaczek na świecie Alena Baeva wraca do Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Koncert 4 kwietnia pozwoli ponownie podziwiać jej fenomenalną technikę i wysłuchać wyjątkowej, jak zawsze w jej przypadku, interpretacji arcydzieła światowej wiolinistyki, czyli pełen wirtuozerii dla solisty Koncert skrzypcowy a-moll Dvořáka. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2024 roku:Ruch Muzyczny---Sala Biała / Dębowa6/04/2025, niedziela, godz. 10:00 i 11:30Bilety w cenie: 19-58 zł (bilet rodzinny w cenie 131,5 zł) Warsztaty rodzinnego muzykowania – Bajka o brzydkim kaczątkuWystąpi:Orkiestra dziecięca z Centrum Edukacji SuzukiBarbara Rompca – skrzypceProwadzenie: Dorota PawlusGodz. 10:00 à wiek: do 5 latGodz. 11:30 à wiek: 6-10 latCzas trwania: ok. 50 min.Liczne instrumenty, takie jak skrzypce oraz flety, opowiedzą Wam historię małego, dzielnego pisklątka, które zaskoczyło wszystkich i wyrosło na pięknego łabędzia. Bajkę wyświetlaną na ekranie wzbogacą arcyciekawe efekty brzmieniowe. Natomiast w części plastycznej warsztatów wykonacie własne skrzypeczki, jakich świat nie widział.Warsztaty rodzinnego muzykowania to uczta muzyczna, jaką przygotowaliśmy dla rodzin z dziećmi. Czego możecie się spodziewać w te niedzielne przedpołudnia? Podczas każdego spotkania:• umuzykalnianie, gra na instrumentach, śpiewanie i taniec• bajka muzyczna, czyli część słowno-muzyczna lub słowno-taneczna• warsztaty plastyczne--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch Muzyczny---Sala Koncertowa PFB7/04/2025, poniedziałek, godz. 11:00Bilety: 28 złKoncert edukacyjny – Tajemnice strunWystąpią:Maja Gadzińska – śpiew, prowadzenie koncertuNatalia Walewska – skrzypce, kierownictwo artystyczneAnna Bona – skrzypce, scenariusz koncertuSławomir Iwaniak – altówkaAnna Śmiszek-Wesołowska – wiolonczelaJędrzej Kacprzyk – kontrabasIwona Kacprzak – gitaraWiek: 4+Czas trwania: ok. 50 min.Filharmonia i żyjące w niej instrumenty skrywają wiele tajemnic. Wiadomo, że często ćwiczą i ciężko pracują. Jednak gdy nadchodzi ten dzień, wieczór z występem przed odświętnie ubraną publicznością w wypełnionej po brzegi sali, zdarzają się przykre niespodzianki. Tym razem padło na skrzypce, które kompletnie się… rozkleiły. Co teraz? Zaprzyjaźniony lekarz, specjalista od chorób instrumentów smyczkowych, przybywa z pomocą.Pan lutnik – Jacek Sikorski – opowie o budowaniu instrumentów i zabiegach pielęgnacyjnych, które trzeba codziennie wykonywać, aby utrzymać je w dobrej kondycji. Odpowie również na pytania, dlaczego stradivarius jest droższy od mercedesa i gdzie instrumenty mają duszę.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch Muzyczny---Sala nad Motławą 8/04/2025, wtorek, 13:30Bilety w cenie: 38 zł (jeden bilet obejmuje wstęp jednego dziecka i opiekuna)Warsztaty muzyczne: Muzykalny maluszekTwoje dziecko ma talent muzyczny?Pokażemy Ci, jak go rozwinąć!Prowadzenie: Dorota PawlusWiek: 1–4 latCzas trwania: 45 min.Zapraszamy na wyjątkowe zajęcia umuzykalniające dla dzieci i całych rodzin. Przyjdź, dołącz do nas. Tym, co wyróżnia te zajęcia spośród innych, są wspaniała zabawa przy wartościowej, bogatej stylistycznie muzyce, starannie dobrany każdy szczegół oraz skupienie się na pielęgnowaniu relacji w rodzinie. Wykorzystujemy piosenki w języku polskim oraz angielskim. Każde spotkanie to wspólne muzykowanie, śpiewanie, zabawa z rekwizytami, gra na instrumentach muzycznych. Wykonamy proste instrumenty muzyczne oraz przedmioty związane ze sztuką. Damy Wam też wskazówki, jak umuzykalniać dzieci w domu i co robić, by muzyka stała się naturalną częścią Waszego życia.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch Muzyczny---Sala Koncertowa PFB11/04/2025, piątek, godz. 19:00Bilety: 16-80 złGala Pomorskiej Nagrody Artystycznej / Młode talenty – najlepsi dyplomanci aMuzPomorska Nagroda Artystyczna - statuetki fot. Mateusz Słodkowski_PFBWystąpią:Orkiestra PFBMaciej Tomasiewicz – dyrygentZihao Wang – fortepianZihao WangWeize Yang – saksofonWeize YangProwadzenie: Marta GoluchW programie:Gioacchino Rossini – Uwertura do opery Sroka Złodziejka [10’]Takashi Yoshimatsu – Cyber Bird Concerto na saksofon i orkiestrę op. 59 [25']Richard Addinsell – Warsaw Concerto [10']Antonín Dvořák – Tańce słowiańskie (nr 7 c-moll, nr 8 g-moll op. 46 oraz nr 7 C-dur op. 72) [10’]Polska Filharmonia Bałtycka co roku gości galę finałową najbardziej prestiżowej nagrody artystycznej na Pomorzu, czyli Pomorskiej Nagrody Artystycznej. Wybierani zostają laureaci w trzech kategoriach: Kreacje Artystyczne, Nadzieja oraz Mecenat, zaś marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk przyznaje dodatkowo Wielką Pomorską Nagrodę Artystyczną za całokształt twórczości. W tym roku wydarzenie to połączone jest z prezentacją twórczości najzdolniejszych dyplomantów Akademii Muzycznej w Gdańsku. Tak się złożyło, że w tym roku są to dwaj artyści pochodzący z Chin: pianista Zihao Wang oraz saksofonista Weize Yang. Filharmoników gdańskich poprowadzi Maciej Tomasiewicz.Koncert współorganizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca w ramach programu Muzyk – rezydent, finansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego                  --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch Muzyczny---Sala Koncertowa PFB13/04/2025, niedziela, godz. 12:00Bilety: 27-70 złKoncert familijny – Z guzika na guzikorkiestra akordeonowa PulsantiWystąpią:Orkiestra akordeonowa Pulsanti w składzie:Dominik Żych, Wojciech Kowal, Maksymilian Lejk, Albert Woelke, Kamil Heliasz, Martyna Podolska-Dębska, Ewa Nizielska, Małgorzata Remiszewska, Jakub Kolańczyk, Mikołaj Skopek, Adam Tarnożek, Paweł Deja, Wojciech UlanowskiSabrina Stachel – dyrygentkaWizualizacje: Saskia WojtalewiczPrzed siebie krok, a potem skok! Wyprawa z guzika na guzik i dalej – po rozmaitych okresach w historii muzyki, jej gatunkach i stylach. Dołączcie do nas, a pobudzimy Waszą wyobraźnię i zainteresowanie sztuką, nakarmimy ciekawość i kreatywność. Specjalnie dla Was stworzymy barwną dźwiękową mozaikę: od muzyki klasycznej, poprzez ścieżki dźwiękowe z popularnych bajek i filmów, po dobrze znane utwory współczesne.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch Muzyczny---Sala Kameralna15/04/2025, wtorek, godz. 9:00 i 11:00Bilety w cenie: 17 złLekcje z Mistrzami – Fryderyk ChopinMazurki nie tylko na WielkanocDaniel ZiomkoWystąpią:Monika Pionk – śpiew, scenariusz i prowadzenie koncertuDaniel Ziomko – fortepiangodz.9:00 à wiek 10-14 latgodz. 11:00 à Wiek: 14+Czas trwania: ok. 50 min.Święta Wielkanocne za pasem. Czas więc na opowieść o największym polskim Mistrzu kompozycji fortepianowych. Poznacie jego życie i wybrane spośród licznych arcydzieł. Dlaczego właśnie Chopin, zapytacie? Niektóre utwory silnie kojarzą się ze słodkim wielkanocnym przysmakiem – mazurkiem. Podczas lekcji dowiecie się, co łączy mazurki fortepianowe z tymi wypiekanymi. Usłyszycie także inne wspaniałe tańce, takie jak: kujawiak, polonez czy walc, a przede wszystkim poznacie bliżej patrona naszej Filharmonii.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch Muzyczny---Sala Koncertowa PFB25/04/2025, piątek, godz. 19:00Bilety: 32-121,5 złKoncert symfoniczny – Konstanty Andrzej KulkaKonstanty Andrzej Kulkaorkiestra PFB fot. Piotr HukałoWystąpią:Orkiestra PFBRuben Silva – dyrygentKonstanty Andrzej Kulka – skrzypceProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Stanisław Moniuszko – Mazur z opery Halka [5']Karol Lipiński:– Rondo koncertowe C-dur op. 18 [13']– Fantazja G-dur na motywach z opery Krakowiacy i Górale J. Stefaniego op. 33 [12']Przerwa [20']Manuel Enriquez – Rapsodia Latinoamericana [15']Arturo Márquez: – Danzón nr 2 [10']– Conga del fuego nuevo [5']W ostatni piątek kwietnia w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej gościmy wyjątkowego artystę. Pochodzący z Gdańska jedenz najwybitniejszych polskich skrzypków Konstanty Andrzej Kulka, który pomimo 78 lat zadziwia imponującą kondycją artystyczną. Maestro Kulka  z Orkiestrą Polskiej Filharmonii Bałtyckiej wykona dwa dzieła jednego najwybitniejszych wirtuozów skrzypiec swoich czasów, stawianych na równi z Niccolò Paganinim - Karola Lipińskiego. Dyryguje Ruben Silva. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPolska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty i wydarzenia muzyczne w kwietniu 2025 r.
Krótkie metraże Davida Lyncha w Tczewie! W repertuarze sześć filmów wybitnego reżysera Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.04.2025 12:00 – Data zakończenia wydarzenia: 25.05.2025 16:00 Zobaczcie, jak wybuchały płomienie ognia, który towarzyszyć będzie fanom kina na całym świecie przez kolejne dekady, w wyjątkowym zestawie sześciu krótkometrażowych filmów Davida Lyncha z początków jego kariery. Szkice pomysłów, które później zachwycą w „Miasteczku Twin Peaks” i „Zagubionej autostradzie” – niepohamowana twórcza odwaga i kreatywność czasów studenckich reżysera. To także pierwsze współprace Lyncha z Pieńkową Damą, Hawkiem czy Harrym Deanem Stantonem. Każdy z filmów jest poprzedzony krótkim wstępem samego reżysera, który w anegdotyczny i typowy dla swojego humorystycznego stylu wypowiedzi sposób, przybliża historie ich powstawania.Zestaw pokazuje również zróżnicowanie artystycznych zainteresowań Lyncha. Znajdziecie tu m.in. poklatkową malarską animację „Sześciu mężczyzn, którym robi się niedobrze (sześć razy)”, oniryczną, awangardową adaptację snu w „Alfabecie”, slapstickową komedię o ludzkiej wspólnocie przełamującej bariery językowe w „Kowboju i Francuzie” oraz hołd złożony braciom Lumière w „Złych przeczuciach po złym czynie”. Program:Sześciu mężczyzn, którym robi się niedobrze (sześć razy) / Six Man Getting Sick (Six Times) / reż David Lynch / USA / 1967 / 4’ + wstęp reżyseraAlfabet / The Alphabet / reż. David Lynch / USA / 1968 / 4’ + wstęp reżyseraBabcia / The Grandmother / reż. David Lynch / USA / 1970 / 34’ + wstęp reżyseraKaleka I & II / The Amputee I & II / reż. David Lynch / USA / 1973 / 4’ & 5’ + wstęp reżyseraKowboj i Francuz / The Cowboy and the Frenchman / reż. David Lynch / Francja / 1988 / 26’ + wstęp reżyseraZłe przeczucia po złym czynie / Premonitions Following an Evil Deed (Lumière) / reż. David Lynch / Francja / 1995 / 1’ + wstęp reżysera *Tekst kuratorski: Marcin Prymas; Redakcja: Karolina Sienkiewicz  Projekcja Krótkie metraże Davida Lyncha: 1966-1995Całość trwania zestawu + wstępy Davida Lyncha: 93 minuty.25.05.2025r, godz. 16.00Sala widowiskowa Centrum Kultury i Sztukiul. kard. St. Wyszyńskiego 10 w TczewieWstęp wolny! Krótkie metraże Davida Lyncha w Tczewie! W repertuarze sześć filmów wybitnego reżysera
Wkrótce 32. Sztumski Bieg Solidarności Data rozpoczęcia wydarzenia: 03.05.2025 13:00 – Data zakończenia wydarzenia: 03.05.2025 16:00 Sztum zamieni się w stolicę biegaczy już 3 maja. Pobiegną biegacze, przejdą z kijkami, a trasę pokonają też dzieci! Już 3 maja br. odbędzie się 32. Sztumski Międzynarodowy Bieg Solidarności i Marsz Nordic Waking. Zapowiada się wyjątkowa atmosfera, doskonała organizacja, doborowi współzawodnicy i piękna trasa nad sztumskim jeziorem. To wszystko czeka na na Was, 3 -go maja w Sztumie. Serdecznie zachęcamy do udziału w tej najstarszej i najsympatyczniejszej imprezie biegowej na Powiślu.Od lat sztumski Bieg Solidarności jest jedną z najpopularniejszych i największych imprez w regionie, pełną sportowych emocji, rywalizacji i dobrej zabawy! Od lat przyciąga także biegaczy z zagranicy. Najlepszymi biegaczami 2024 r. wspomnianego biegu byli Jakub Ossowski z Elbląga i Beata Niemyjska ze Starocina (LKS Zantyr Sztum).W tym roku za organizację imprezy odpowiada Sztumskie Centrum Kultury, a dyrektorem biegu został wybrany Bogdan Owsiany. Doświadczenie LKS Zantyr Sztum będzie jednak ciągle bardzo pomocne.W styczniu sztumski ratusz zorganizował spotkanie dotyczące organizacji biegu Wzięli w nim udział przedstawiciele służb i instytucji, które będą brać udział w zabezpieczeniu biegu Omówiono przydzielone zadania i sposób ich realizacji. Bieg zostanie rozegrany tradycyjnie na trasie wokół Jeziora Zajezierskiego, ale ze względu na budowę nowych pomostów na plaży, start umieszczony będzie w pobliżu parkingu przy zamku, a meta na zamkowym dziedzińcu.Biegacze będą mieli do pokonania 10 km, a zawodnicy nordic walking 5 km. Tradycyjnie też będą biegi dla dzieci. W trakcie biegu zostaną też rozegrane mistrzostwa Służby Więziennej, której funkcjonariusze będą walczyć o wyniki w obu imprezach. Impreza odbędzie się tradycyjnie pod patronatem Burmistrza Miasta i Gminy Sztum, a wśród nowych partnerów jest Marszałek Województwa Pomorskiego - Mieczysław Struk oraz Zamek w Sztumie. Informacje na temat biegu, jego partnerów i organizacji będziemy przekazywać na bieżąco. W zeszłym roku w imprezie zorganizowanej w maju przez LKS Zantyr Sztum wzięło udział blisko 300 osób, a do tego trzeba doliczyć biegi dzieci, które odbyły się wcześniej. Bardzo charakterystyczne dla tego wydarzenia. Najmłodsi biorą w nim udział wspólnie z rodzicami, co jest frajdą dla całych rodzin. XXXII Bieg Solidarności - 3.05.2025Start i meta: Zamek w Sztumie, oddział Muzeum Zamkowego w Malborku Biegi dla dzieci – start o godz. 13.00Bieg łówny 10 km - start o godz. 14.30Marsz W – start o godz. 14.40Wkrótce 32. Sztumski Bieg Solidarności
Reklama
test